Mężczyzna pozostaje zazwyczaj bardzo długo pod wrażeniem, jakie zrobił na kobiecie.
— Julian Tuwim


Profil Facebook - JakZagadac.pl

niedziela, 26 września 2010

To nas wkurza!


Marudzenie... tego nie muszę wyjaśniać chyba ;)

Przejmowanie się na wyrost. Jeśli facet, wie, że nie ma na coś wpływu, to stara się o tym nie myśleć, ponieważ i tak nic już nie zmieni... dobrym przykładem są wyniki z egzaminu. Mężczyzna wychodzi z sali i już w tym momencie praktycznie zapomina o stresie :) Kobiety wyjdą z sali i zbierają się w kupki, żeby wspólnie się nakręcać i licytować, która gorzej napisała (po wynikach okazuję się, że każda ma 5:P)


Gadanie, które i tak już niczego nie zmieni. Podobnie jak wyżej, kobieta, rozkłada "problem" na czynniki pierwsze i tu nie chodzi nawet o znalezienie rozwiązania tylko o "obgadanie" tematu. Mężczyzna wtedy chce pomóc i "doradza" swojej wybrance, ta natomiast kwituję to jednym zdaniem: "Ty nic nie rozumiesz".

Wypominanie. "kiedyś byłeś inny", "kiedyś bardziej się starałeś", "mówiłeś coś innego", miałeś już nigdy tego nie rozbić". Czasami warto ugryźć się w język... i przemilczeń temat, facet powinien to docenić.

Fochy. Tak zwane "karanie" faceta. Co to ma być? czy nie szkoda Ci na to czasu? Nie powiesz, o co Ci chodzi tylko, nagle milkniesz, a kiedy on się pyta: o co chodzi? odpowiadasz: nic. To naprawdę nie jest droga do szczęśliwego związku. Facet też potrafi się fochać, a przecież nie o to chodzi...

Oczekiwanie, że facet sam się domyśli… my nie jesteśmy wróżkami i nie mamy tak wyrobionej intuicji, żeby wszystkiego się domyśleć. Daj mu jakąś wskazówkę, tylko czytelną, samo spojrzenie nie wystarczy!

Porównywanie, jest to strzał samobójczy dla Ciebie. Sama wiesz jak to jest kiedy, ktoś porównuję się do innej kobiety. To naprawdę jest toksyczne dla związku i nic tym nie zyskasz,a wiele stracisz w jego oczach.
Podważanie autorytetu. Inteligentne kobiety, wiedzą jak "prowadzić" swojego Pana, przez małe p :). Dlatego nigdy nie będą podważały jego autorytetu, wręcz przeciwnie: pochwalą za każdą zwycięską akcję, typu: ponowne wrócenie na właściwą trasę :) Bądź inteligentna!

Żartowanie z faceta. Poczucie humoru jest bardzo ważne. Dobrze jak człowiek potrafi śmiać się z siebie, szkoda tylko, że najczęściej śmieje się z innych. Ile razy miałaś tak, że na imprezie przy jego znajomych "palnęłaś" coś o swoim facecie, a on był obok? Znasz to zimne spojrzenie.

"Zależy Ci jeszcze na mnie?"- uwierz, pytanie, go o to co drugi dzień, to za często!!! Pokazujesz tym, tylko to, że nie czujesz się pewnie, a to nie jest atrakcyjne...

Testowanie -jeśli wszystko jest okej, to proszę Cię przestań go sprawdzać! 

Bierność w łóżku... uuu delikatny temat, ale panowie nie lubią mieć "kłody" w łóżku, więc rusz się :)

Wypytywanie o inne. On jest teraz z Tobą, a nie z Kasią czy Gosią i nie męcz go tym tematem. Wiem, że Cię to interesuję ale może czasami lepiej nie wiedzieć... ;)

Wulgarności. Kobieta ma być kobieca!

Zaniedbanie. Kobieta powinna o siebie dbać. I tu chodzi zarówno o psychikę jak i fizyczność.

"Świrowanie" do innych facetów. Tak jest i już, albo jesteś ze mną albo z nim :)



 Wypisałem tylko kilka ważniejszych... hehe
pozdrawiam




środa, 22 września 2010

Wpadłaś mu w oko!

Nie spie***l tego :),

Po czym rozpoznać, że mu się podobasz: 

1. Spojrzenie -jedna z ważniejszych oznak zainteresowania! Jeśli facetowi spodoba się jakaś kobieta, będzie na nią patrzył. Odpowiednio, na nią lub na jej piersi... nogi... tyłek :) Może to być przelotne spojrzenie lub permanentne gapienie się, w zależności od tego, czy dany facet jest pewny siebie. Twoją najlepszą reakcją, jako kobiety -będzie uśmiech. Zwyczajny, szczery uśmiech. Dasz tym samym mężczyźnie informację zwrotną, że nie przeszkadza Ci jego wzrok. Tym samym wyślesz mu zaproszenie do podejścia.

2. Język -przy atrakcyjnej (dla konkretnego faceta) kobiecie, język mężczyzny zaczyna się plątać... w skrócie -facet zaczyna gadać głupoty :) Więc, wybacz mu to, on po prostu się stresuje... A, skoro jestem już przy języku... jeśli trafisz na otwartego faceta, może on poruszać dwuznaczne tematy oraz wplatać do rozmowy podteksty.

3. Jego reakcja na Ciebie -jeśli mu się podobasz, będziesz dla niego stymulatorem. Gdy tylko pojawisz się w jego otoczeniu, on od razu się ożywi. Zacznie coś opowiadać gestykulując, chcąc zwrócić na siebie uwagę.

4. Humor -Wiadomo, że poczucie humoru jest jedna z tych cech faceta, które kobiety uwielbiają. Nasz adorator wie o tym, dlatego też będzie Cię rozśmieszał, wszystko tylko po to, żebyś poczuła się lepiej... Nierzadko mężczyzna może sobie zażartować z Ciebie, co będzie również oznaką zainteresowania z jego strony. Wybacz mu to :)

5. Ciało do ciała... -kolejną oznaką, tego, iż facet jest Tobą zainteresowany jest jego obecność przy Tobie. Będzie chciał spędzać z Tobą jak najwięcej czasu, będzie szukał tego kontaktu, czy to stojąc przy Tobie, czy dotykając Cię "przypadkowo"...

6. Komplementy - oooj tak, proszę Cię nie zastanawiaj się czy to co powiedział jest szczere, po prostu podziękuj mu za komplement! Bo to wyraźny sygnał, mówiący: podobasz mi się!

7. Pomoc -nawet jeśli na co dzień  mężczyzna nie jest skory do pomocy, to nagle za pomocą cudownych zjawisk, budzi się z nim chęć pomagania... a wszystko tylko dlatego, że prosisz go o przysługę! uwierz gdybyś mu się nie podobała, nie przyjechałby do Ciebie o 1:00 w nocy, tylko po to, żeby poszukać Twojego kotka...

8. "Popisówa"- wiem, wiem, że jako kobieta nie lubisz, jak facet się popisuję. Ale przyznaj, że czasem przyjamnie Ci jak wiesz, że jego "występ" jest dla Ciebie... I tak, o to, klata się napina, fura rusza z piskiem opon czy to, oglądasz jego niebezpieczne fotki :)

CDN. ?

Czy kobiecie przystoi zagadać do faceta?

Witam,


Pierwszy post zazwyczaj jest "przywitaniem", napisałem "zazwyczaj" i pozwolę sobie skorzystać z tej furtki:)

Przejdę od raz u do tematu...

Jesteś kobietą: masz swoje pragnienia i potrzeby, o których często wstydzisz się powiedzieć. Często nie chcesz się przyznać do pewnych "rzeczy" sama przed sobą...


Ile razy miałaś tak, że podobał Ci się pewien facet: wysoki, przystojny, na jego widok, Twoje serce zaczynało szybciej bić... robiło Ci się ciepło, właśnie w tym miejscu... jego oczy, były jak iskry, które potrafiły rozpalić Cię jednym spojrzeniem... To był ON. Czułaś to!


Jednak był pewien problem, on nie był zainteresowany lub nie zdawał sobie sprawy z tego, że na niego lecisz. (Jak mógł się tego nie domyślać!!!, przecież dawałaś mu tyle sygnałów, czy on naprawdę jest taki ślepy? nowa sukienka, ostrzejszy makijaż, zmiana fryzury, zrzuciłam 2 kg! mężczyźni są ślepi!) Dzisiaj, jako facet rozumiem Twoje rozterki :)


Z każdym kolejny dzień i z każdą nieudaną próbą zwrócenia na siebie jego uwagi, Twoja frustracja rosła. Wtedy do głowy przyszedł Ci pewien pomysł: Powiem mu o tym, co do niego czuję! W tym momencie przeszył Cię gorący dreszcz, wyobraziłaś sobie jakby mogło to wyglądać: Wstajesz rano, myśląc, co na siebie w ten szczególny dzień ubierzesz i jak się pomalujesz -delikatnie, pokazując swoją wrażliwą stronę, czy może drapieżnie, jak kobieta, która wie, czego chce i sięga po to, a chciałaś jego!!! Wybrałaś: agresywna czerwień.

Podekscytowana, wychodzisz z domu i udajesz się w miejsce, które będzie waszym polem do gry. Bo zdecydowanie jest to gra, gra między dwojgiem ludzi, kwestia tylko, kto, komu pierwszy strzeli gola...


Całą noc myślałaś nad tym jak mu to powiedzieć, a dzisiaj rano już nic z tego nie pamiętasz. Stres dał o sobie znać, czujesz ze pocą Ci się ręce, a serce podchodzi do gardła. Widzisz go! jest! Jak na złość dzisiaj wydaję Ci się jeszcze bardziej przystojny! jeszcze bardziej idealny! wcale Ci to nie pomaga... Już chcesz się zebrać w sobie, gdy nagle widzisz, że idzie w Twoim kierunku! Wstrzymujesz oddech! (tylko żeby się nie zbłaźnić!).

Jest coraz bliżej... 10m... 6... 4... 3... Jest już blisko! W głowie huczy (powiedz mu to!) jest już praktycznie na przeciwko Ciebie: zbierasz się w sobie i jedyne, co wydobyło się z Twoich ust to:


-czeee... ść

-cześć :) -odpowiedział swoim męskim głosem... i poszedł dalej...


Nie, nie mogę tego zrobić, to nie dla mnie... Przecież jestem kobietą, to facet powinien wyjść z inicjatywą pierwszy!


No właśnie, czy kobiecie przystoi zagadać do faceta? i najważniejsze: co taki facet pomyśli sobie o tej kobiecie!?


Jako mężczyzna postaram się odpowiedzieć:

Facet też jest człowiekiem! :) czyli też odczuwa emocje! Nawet, jeśli tego nie okazuję :) więc nie jest mu obce uczucie strachu czy zakłopotania… ale tak jak kobiety, faceci lubią słyszeć coś miłego na swój temat, a tym samym komplementy! Może nawet bardziej nić kobiety.. hehe. Dlatego jeśli jakaś kobieta, podejdzie i powiem nam coś miłego, to nie będziemy widzieli w tym nic złego. A, często facet bywa zakłopotany, bo umówmy się drogie Panie, ile z was podeszło do faceta i powiedziało mu: cześć, masz bardzo fajny styl ubierania się –podoba mi się, mam na imię Kasia ( nie musisz od razu, mówić mu, że ma fajny tyłek, chociaż ja bym się ucieszył)? bardzo mało...

Zdaję sobie sprawę z tego, że w naszej kulturze, to facet przejmuję inicjatywę, no, ale nasza kultura spowodowała też to, że faceci boją się kobiet! Tego, że zostaną wyśmiani itd…. i tu widzę szanse dla kobiet, które nie boją się okazać swojego zainteresowania facetom…

Czy trzeba robić to w tak dosłowny sposób? Nie trzeba… zresztą same Panie wiecie jak nas kusić i uwodzić. Jednak często jest tak, że facet nie widzi, nie domyśla się, że jesteś nim zainteresowana… W takich momentach, warto, przełamać społeczne uwarunkowania i wyjść z inicjatywą, jako pierwsza! Nawet nie wiesz ilu facetów jest gotowych się z Tobą umówić!  Oni czekają na znak od Ciebie!


Wyjdź do nich z inicjatywą, a bardzo miło się zdziwisz!


PS. Wiem, że temat jest dosyć kontrowersyjny, no, bo co? Jak to? My, kobiety mamy zaczepiać facetów? A, oni to, od czego są? Ale ja mówię: daj sobie szanse poznać tego faceta, zanim zrobi to inna…


Pozdrawiam nowoczesne kobiety :)